Na Instagramie mamy już ponad 700 milionów użytkowników, którzy dziennie wrzucają około 40 milionów zdjęć. Te liczby robią wrażenie! Nic dziwnego, że również miłośnicy książek są niezwykle aktywni i regularnie publikują zdjęcia z czytanymi właśnie książkami. Profil, gdzie znajdziemy zdjęcia książek ma nawet swoją nazwę – bookstagram.
Chociaż sama nie robię zbyt wielu zdjęć książek i nie mam czasu na prowadzenie Instagrama, to jednak uwielbiam oglądać innych. Polecam Wam kilka profili, które moim zdaniem warto zacząć obserwować.
Oto moje ulubione konta bookstagram, które śledzę:
Keep Calm Drink Coffe
Ten profil to wyjątkowo spójny i dopracowany zestaw zdjęć. Poza książkami mamy tutaj oczywiście kawę w bardzo ciekawych kubkach i (mniej oczywiście) przyrodę. Zdjęcia książek nie są bowiem robione tylko w domu na stole czy regale, ale często w lesie czy na łące. Dominują kolory ziemi, takie jak brąz, beż i zieleń. Gdybym miała opisać ten profil trzema słowami, byłyby to: ciepło, spokój, naturalność.
Porada: Przeczytałam kiedyś, że prowadząc profil na Instagramie powinniśmy dbać o to, żeby jego gama kolorystyczna, wykorzystywane filtry itp. były jak najbardziej jednolite. W tym przypadku jest właśnie tak. Poszukajcie spójnego motywu dla Waszych zdjęć – możecie robić zdjęcia w lesie, na białym tle, na drewnianych stołach. Nie musi być wszystko identyczne – ważne, żeby nie robić zbytniego chaosu.
Bardziej Lubię Książki
Bardziej Lubię Książki to kolejny wyjątkowo dopracowany profil ze zdjęciami książek. Jestem pod wrażeniem, jak bardzo przemyślane i rozbudowane pod względem otoczenia są te zdjęcia. Co ważne to, co widzimy na zdjęciu nie jest przypadkowe, a często bardzo ściśle powiązane z tematyką książki. Przy „Himalaistkach” mamy linę wspinaczkową, przy „Drwalach” kawałki drewna, „Wielkiemu marynarzowi” towarzyszą łódeczki z papieru, a „Życiu pszczół” słoik miodu. Naprawdę duży plus za kreatywność i pomysły. Trafiłam na niego przez bloga (a na bloga przez recenzje książek o górach), którego również gorąco polecam.
Edit 2020: Odkąd stworzyłam ten wpis konto Diany bardzo mocno się rozwinęło. Pojawia się z nim dużo eksperymentowania – kolaży, zdjęć kompozytowych, zabawy przy obróbce. Widać, że już zwykłe zdjęcie książki w ciekawym otoczeniu to za mało. Według mnie jest jeszcze ciekawiej!
Porada: Na bookstagramowych profilach dominują książki w otoczeniu kwiatów (ew. płatków kwiatów) i kubka z kawą. Ten motyw jest już mocno oklepany i choćby było to piękne zdjęcie, to ginie w tłumie. Jeśli chcesz zachwycić odbiorcę poszukaj innych dodatków do zdjęć. Rozejrzyj się w domu, na pewno masz wiele przedmiotów, które można postawić na książce, aby wyglądała oryginalniej. Tak zwane durnostojki idealnie nadają się do fotografii (wreszcie się do czegoś przydadzą), ale mogą to być też codzienne przedmioty – foremka do ciasta, stara gazeta, mapa.
Książka, Kawa, Kot
Ten profil ma u mnie już na starcie plusa za kota. Uwielbiam koty, mój własny jednak nie dałby się tak pięknie sfotografować, nawet bez dodatkowego ubrania. Dlatego tym bardziej podziwiam autorkę, że robi super stylizacje z milionem dodatków i zwierzęciem w tle. No cóż, niektórym trafia się urodzony model, a inni muszą męczyć się z rozrabiaką, który najchętniej zrzucałby książki ze stołu.
Porada: Koty się dobrze sprzedają na Instagramie. I ewentualnie dzieci. Jeśli nie macie kota ani dziecka poszukajcie innego charakterystycznego elementu, który połączy wszystkie zdjęcia. Może to być np. ulubiony kubek czy pluszowa maskotka. Coś, co sprawi, że zdjęcia będą bardziej Wasze.
Edit 2020: Jednak założyłam blogowe konto na Instagramie. Trochę dlatego, że Instagram to obecnie najbardziej rozwijające się medium, więc szansa na dotarcie z tym, co czytam do jeszcze większego grona użytkowników. A trochę dlatego, że zawsze interesowałam się fotografią i chcę mieć motywację do rozwijania w tym zakresie. Możecie więc mnie zacząć obserwować jako Pudełka Zapałek. Na razie się rozkręcam, ale obiecuję, że będzie tego więcej i będę pracować nad zdjęciami dalej. Może nawet jakiś kot się na którymś pojawi 😛
Oczywiście nie da się zobaczyć wszystkich ciekawych zdjęć, wyłapać wartościowych kont i śledzić każdego, kto na to zasługuje. Więc jeśli prowadzicie swoje profile i chcecie się nimi pochwalić – podajcie je w komentarzu, a ja obiecuję tam zajrzeć. Odkrywanie nowych, ciekawych bookstagramerów zawsze bywa inspirujące.