Filmy / Kino polskie

Dwoje innych ludzi

10 sierpnia 2015

Tagi:

Dziewczyna z szafy”
reż. Bodo Kox

Są ona, on i on. I jesz­cze jed­na ona ewen­tu­al­nie. Wszy­scy dale­cy od prze­cięt­no­ści, cho­ciaż każ­dy z nich odbie­ga od norm w nie­co inną stro­nę. Bodo Kox nakrę­cił film o ludziach, ich pro­ble­mach i rela­cjach zamknię­ty do zbio­ru czte­rech boha­te­rów i jed­nej klat­ki scho­do­wej s sta­rym, sza­rym blo­ku z wiel­kiej pły­ty. Ale na tej nie­wiel­kiej prze­strze­ni dzie­je się wiele.

"Dziewczyna z szafy" reż. Bodo Kox

Jest Jacek – mło­dy gra­fik kom­pu­te­ro­wy, któ­ry opo­wia­da suche dow­ci­py, pró­bu­je poznać faj­ną laskę, ale przede wszyst­kim opie­ku­je się swo­im bra­tem. Jest też Tomek (Woj­ciech Mecwal­dow­ski), upo­śle­dzo­ny brat Jac­ka, któ­ry wyma­ga cią­głej opie­ki i nie może zosta­wać sam w domu. Po dru­giej stro­nie kory­ta­rza miesz­ka Mag­da (Mag­da­le­na Różań­ska), cicha, tajem­ni­cza dziew­czy­na, zdy­stan­so­wa­na do świa­ta i tro­chę się go boją­ca, któ­ra naj­le­piej czu­je się w wiel­kiej sza­fie u sie­bie w domu. Dodat­kiem do tego wszyst­kie­go jest Kwiat­kow­ska, wred­na sąsiad­ka, dewot­ka, któ­ra godzi się cza­sa­mi zostać z Tom­kiem za jedy­ne 50 zł. 

Pew­ne­go razu Jacek zosta­je zmu­szo­ny, aby zosta­wić Tom­ka pod opie­ką Mag­dy – pomię­dzy dwój­ką odcię­tych od świa­ta ludzi powsta­je wyjąt­ko­wa rela­cja. Ludzie, któ­rzy nie rozu­mie­ją świa­ta zaczy­na­ją rozu­mieć sie­bie. Cho­ciaż wyda­wa­ło by się, że każ­de z nich jest inne w zupeł­nie inny spo­sób, to wła­śnie ta inność jed­no­czy. I poma­ga Mag­dzie zaak­cep­to­wać Tom­ka, z czym inni mie­li problem.

"Dziewczyna z szafy" reż. Bodo Kox

Film Bodo Koxa ma w sobie wyjąt­ko­wy kli­mat. Zdję­cia nakrę­co­ne są w taki spo­sób, że może­my zro­zu­mieć, jak widzi świat Mag­da czy co drze­mie w gło­wie Tom­ka. Dosko­na­le odda­ją sur­re­ali­stycz­ną wizję rze­czy­wi­sto­ści, jak rodzi się w gło­wach bohaterów.
„Dziew­czy­na z sza­fy” to film o miło­ści. Ale nie nie tej namięt­nej i roman­tycz­nej, a o takiej opar­tej na zro­zu­mie­niu i bra­ter­stwie duszy.

Histo­ria przed­sta­wio­na w fil­mie jest smut­na, ale też pięk­na zara­zem. Wzru­sza­ją­ca i peł­na emo­cji. Intry­gu­ją­ca. To taka histo­ria, wobec któ­rej nie moż­na pozo­stać obo­jęt­nym. Nie jest to film z serii łatwych i przy­jem­nych, ale na pew­no film wart obejrzenia.

"Dziewczyna z szafy" reż. Bodo Kox

Zapisz

0 likes
Close