Bohumil Hrabal
„Obsługiwałem angielskiego króla”
Po przeczytaniu książki Mariusza Szczygła „Laska nebeska” zauważyłam, że moja znajomość literatury czeskiej jest niemal zerowa. Słyszałam kiedyś o Szwejku, oglądałam ze dwa filmy nakręcone przez naszych południowych sąsiadów i tyle. Nie mniej zachęcona komentarzami Szczygła postanowiłam nadrobić te zaległości i osobiście przekonać się, czy czeska literatura napisana jest w takim stylu, w jakim żyją jej autorzy.
Pierwszą książką, po jaką sięgnęłam zostało „Obsługiwałem angielskiego króla” Bohumila Hrabala. Wbrew tytułowi nie jest to historia królewskiego lokaja, ani nawet pracownika hotelu, w którym zatrzymał się podczas wizyty w Pradze któryś z brytyjskich monarchów (ale abisyński cesarz już tak). Mamy do czynienia z kelnerem, który pnie się po szczeblach kariery, czasami nie do końca uczciwymi (a przynajmniej nie zawsze moralnymi) sposobami. Za życiowe motto bierze sobie zasłyszaną w młodości od jednego z hotelowych gości myśl:O, tak musisz umieć wyrzucać drobne przez okno, żeby drzwiami przyszły do ciebie setki.
Swoje największe marzenie na początku książki bohater przedstawia tak:
Umyśliłem sobie, że zostanę milionerem, że dorównam wszystkim, że kiedyś wynajmę albo kupię hotelik, jakąś niedużą chałupkę gdzieś w Czeskim Raju, i ożenię się z bogatą panną, a kiedy złożę do kupy pieniądze swoje i mojej żony, to będę w poważaniu jak inni hotelarze, tak że nawet jeśli nie będą mnie szanować jako człowieka, jednak będą musieli mnie poważać jako milionera, właściciela hotelu i innych nieruchomości, po prostu zmuszę ich, żeby się ze mną liczyli…
Kluczem do sukcesu okazują się odrobina sprytu głównego bohatera, determinacja w dążeniu do celu oraz po prostu szczęście. Z pomiatanego pikolaka, który swoim wzrostem sięgał panienkom do wysokości biustu staje się on właścicielem ekskluzywnego hotelu. Jednak pieniądze nie dają całkowitego szczęścia i pozycji w świecie – nie każdy milioner jest milionerem.
Całość opowiedziana jest w lekki, gawędziarski sposób. Bohater przytacza nam historię swojego życia z humorem, nie szczędząc złośliwych komentarzy czy pikantnych szczegółów swojego życia. Oprócz historii zawodowych i opowieści o kolejnych oberach i klientach ważny element powieści stanowią historie z erotycznego życia bohatera, który swoje pierwsze doznania przeżywa u panienek z „Raju”.