Lifestyle

Nie kupuję

26 kwietnia 2015

Sta­ty­sty­ki mówią, że czy­tel­nic­two w Pol­sce cią­gle spa­da. Podob­no poło­wa Pola­ków nie kupi­ła w ubie­głym roku ani jed­nej książ­ki, a tyl­ko 25% wynio­sło ze skle­pu wię­cej niż 4 pozy­cje. Wyni­ka z tego teza, że nie czy­ta­my. Czy aby na pew­no zawsze tak jest?

Nie pamię­tam, kie­dy ostat­ni raz kupi­łam książ­kę w skle­pie. Nie cho­dzę po Empi­ku czy innych księ­gar­niach, nie wyda­ję zaro­bio­nych pie­nię­dzy na uzu­peł­nie­nie biblio­tecz­ki (któ­ra swo­ją dro­gą pomi­mo duże­go miesz­ka­nia pęka w szwach). Gdy­by mnie ktoś spy­tał, to zna­la­zła­bym się w gro­nie tych nie­chlub­nych oby­wa­te­li, któ­rzy nie kupi­li w ubie­głym roku ani jed­nej książ­ki. Chy­ba, że prze­wod­ni­ki tury­stycz­ne się w to wli­cza­ją (czy­ta­łam je z taką samą pasją i dokład­no­ścią jak naj­lep­szy kry­mi­nał). Czy to ozna­cza, że nie czy­tam? Nie do końca…
Spo­śród opi­sa­nych na tym blo­gu książek:
  • 9 wypo­ży­czy­łam z biblio­te­ki – jako, że nie muszę czy­tać nowo­ści w dwa tygo­dnie po ich wej­ściu na rynek, bo lista zale­gło­ści jest dłu­ga, to jest to nie­złe roz­wią­za­nie; cho­ciaż nie do koń­ca bez­kosz­to­we, bo rzad­ko uda­je mi się nie zapła­cić sym­bo­licz­nej kary – ale niech to wyj­dzie biblio­te­ce na dobre;
  • 1 poży­czy­łam od znajomych;
  • 3 otrzy­ma­łam od wydaw­nic­twa – mar­na ze mnie blo­ger­ka książ­ko­wa, że tyl­ko trzy, ale ja wybred­na jestem;
  • 1 wygra­łam w kon­kur­sie radiowym;
  • 2 dosta­łam od por­ta­lu Wiadomości24, jak jesz­cze kie­dyś bawi­łam się w akcję „Książ­ka za recenzję”;
  • 6 otrzy­ma­łam w pre­zen­cie na róż­ne oka­zje – ktoś w moim imie­niu wspie­ra rynek wydaw­ni­czy, bar­dzo za to dzię­ku­ję rodzi­com i przyjaciołom;
  • 1 nie­chlub­nie ścią­gnę­łam z Cho­mi­ka (mam nadzie­ję, że zosta­nie mi to przebaczone);
  • 1 zna­la­złam w otrzy­ma­nej w spad­ku po bab­ci biblio­tecz­ce – tzn. zna­la­złam tam set­ki ksią­żek, ale na razie jed­ną prze­czy­ta­łam, resz­tę na eme­ry­tu­rze dokończę;
  • 1 dosta­łam do prze­czy­ta­nia w ramach ;
  • 2 sztu­ki kupi­łam uży­wa­ne na Allegro;
PS. Po napi­sa­niu tego posta zaczę­łam mieć wyrzu­ty sumie­nia, że zaraz pisa­rze nie będą mieć z cze­go żyć i prze­sta­ną pisać.

Zapisz

0 likes
Close