Książki / reportaż

Rok z literaturą faktu

2 stycznia 2024

Kie­dyś czy­ta­łam pra­wie same książ­ki z gatun­ku lite­ra­tu­ry fak­tu. Repor­ta­że, bio­gra­fie, książ­ki podróż­ni­cze czy histo­rycz­ne domi­no­wa­ły wśród moich lek­tur. Ostat­nio jed­nak zauwa­ży­łam, że prze­rzu­ci­łam się dużo bar­dziej na fik­cję. W 2023 roku po raz pierw­szy od daw­na lite­ra­tu­ra fak­tu była w zna­czą­cej mniej­szo­ści wśród tego, co prze­czy­ta­łam. Posta­no­wi­łam to zmie­nić. Nie dla­te­go, że czy­ta­ne prze­ze mnie powie­ści czy zbio­ry opo­wia­dań są złe – wręcz prze­ciw­nie, tra­fiam na pra­wie same dobre pozy­cje. Ale dla­te­go, że repor­taż to prze­ogrom­na por­cja wie­dzy o świe­cie – tym obec­nym i tym minio­nym. Że może­my się z nie­go wie­le nauczyć. Może­my poznać miej­sca, do któ­rych pew­nie nigdy nie poje­dzie­my. Zro­zu­mieć histo­rię, a przez to zro­zu­mieć współczesność…

Dlatego rok 2024 ogłaszam „Rokiem z literaturą faktu”.

Nie ozna­cza to, że będę czy­tać tyl­ko repor­ta­że i wszel­ka lite­ra­tu­ra pięk­na pój­dzie w odstaw­kę. Tak bym nie mogła, bo repor­ta­że prze­waż­nie bywa­ją cięż­kie i przy­bi­ja­ją­ce, więc trze­ba je prze­pla­tać czymś innym. Ozna­cza to, że będą wśród wybie­ra­nych prze­ze mnie ksią­żek inne pro­por­cje – pla­nu­ję przy­naj­mniej dwie książ­ki repor­ter­skie w mie­sią­cu. Mam już tak dłu­gą listę zale­gło­ści, że to i tak może oka­zać się za mało.

Mam nadzie­ję, że będzie­cie czy­tać ze mną. Przy­go­to­wa­łam listy ksią­żek podzie­lo­nych na róż­ne tema­ty, róż­ne faj­ne zaba­wy i kon­kur­sy na Insta­gra­mie. Ale ponie­waż na Insta­gra­mie więk­szość rze­czy jest ulot­na to wła­śnie na blo­gu będzie powsta­wać lista lin­ków do moich pro­po­zy­cji, pod­su­mo­wa­nie akcji itp. Tutaj wie­rzę, że nic nie zgi­nie, nic nie zosta­nie prze­oczo­ne w natło­ku innych postów, zdjęć i tematów.

#rok­zli­te­ra­tu­rą­fak­tu – w ten spo­sób ozna­czaj­cie swo­je zdję­cia na Insta­gra­mie, jeśli chce­cie poka­zać, że bie­rze­cie udział w akcji i podzie­lić się czy­ta­ną książ­ką z innymi

Na początek bingo z literaturą faktu

Pobierz sobie poniż­szy link, żeby łatwiej noto­wać prze­czy­ta­ne w ramach akcji książ­ki. Możesz wydru­ko­wać w for­ma­cie A5 i wkle­ić do kalendarza/notatnika/bullt jour­na­la. Możesz też zna­leźć na moim pro­fi­lu w zapi­sa­nych sto­ries gra­fi­kę, któ­rą uzu­peł­nisz i poka­żesz u sie­bie. Miłej zaba­wy z uzupełnianiem!

A oto lista książek, które polecam do poszczególnych kategorii bingo

Wybra­łam książ­ki, któ­re czy­ta­łam lub chcę prze­czy­tać, bo sły­sza­łam, że są dobre. Nie ma tutaj tytu­łów, o któ­rych nic nie wiem, bo takich bym Wam nie pole­ca­ła. Książ­ki mogą się powta­rzać w kil­ku kate­go­riach, ale uzna­łam, że tak będzie czy­tel­niej, jak do każ­de­go pola dopi­szę wszyst­ko, co mi pasu­je. Tam, gdzie się dało znaj­dzie­cie lin­ki do moich recen­zji, zarów­no takich na blo­gu, jak i na Insta­gra­mie – może dzię­ki temu będzie Wam łatwiej wybrać (przy oka­zji odkry­łam, jak bar­dzo zmie­ni­ło się moje pisa­nie o książ­kach na prze­strze­ni lat).

No więc czytajcie!

Kra­je europejskie

W tej kate­go­rii są wła­ści­wie dwa wydaw­nic­twa – Czar­ne i Poznań­skie. Zwłasz­cza to dru­gie domi­nu­je. Seria podróż­ni­cza Wydaw­nic­twa Poznań­skie­go to kil­ka­na­ście ksią­żek o kra­jach głów­nie euro­pej­skich (jedy­nym wyjąt­kiem w serii jest Alaska).

0 likes
Close