Kiedyś czytałam prawie same książki z gatunku literatury faktu. Reportaże, biografie, książki podróżnicze czy historyczne dominowały wśród moich lektur. Ostatnio jednak zauważyłam, że przerzuciłam się dużo bardziej na fikcję. W 2023 roku po raz pierwszy od dawna literatura faktu była w znaczącej mniejszości wśród tego, co przeczytałam. Postanowiłam to zmienić. Nie dlatego, że czytane przeze mnie powieści czy zbiory opowiadań są złe – wręcz przeciwnie, trafiam na prawie same dobre pozycje. Ale dlatego, że reportaż to przeogromna porcja wiedzy o świecie – tym obecnym i tym minionym. Że możemy się z niego wiele nauczyć. Możemy poznać miejsca, do których pewnie nigdy nie pojedziemy. Zrozumieć historię, a przez to zrozumieć współczesność…
Dlatego rok 2024 ogłaszam „Rokiem z literaturą faktu”.
Nie oznacza to, że będę czytać tylko reportaże i wszelka literatura piękna pójdzie w odstawkę. Tak bym nie mogła, bo reportaże przeważnie bywają ciężkie i przybijające, więc trzeba je przeplatać czymś innym. Oznacza to, że będą wśród wybieranych przeze mnie książek inne proporcje – planuję przynajmniej dwie książki reporterskie w miesiącu. Mam już tak długą listę zaległości, że to i tak może okazać się za mało.
Mam nadzieję, że będziecie czytać ze mną. Przygotowałam listy książek podzielonych na różne tematy, różne fajne zabawy i konkursy na Instagramie. Ale ponieważ na Instagramie większość rzeczy jest ulotna to właśnie na blogu będzie powstawać lista linków do moich propozycji, podsumowanie akcji itp. Tutaj wierzę, że nic nie zginie, nic nie zostanie przeoczone w natłoku innych postów, zdjęć i tematów.
#rokzliteraturąfaktu – w ten sposób oznaczajcie swoje zdjęcia na Instagramie, jeśli chcecie pokazać, że bierzecie udział w akcji i podzielić się czytaną książką z innymi
Na początek bingo z literaturą faktu
Pobierz sobie poniższy link, żeby łatwiej notować przeczytane w ramach akcji książki. Możesz wydrukować w formacie A5 i wkleić do kalendarza/notatnika/bullt journala. Możesz też znaleźć na moim profilu w zapisanych stories grafikę, którą uzupełnisz i pokażesz u siebie. Miłej zabawy z uzupełnianiem!
A oto lista książek, które polecam do poszczególnych kategorii bingo
Wybrałam książki, które czytałam lub chcę przeczytać, bo słyszałam, że są dobre. Nie ma tutaj tytułów, o których nic nie wiem, bo takich bym Wam nie polecała. Książki mogą się powtarzać w kilku kategoriach, ale uznałam, że tak będzie czytelniej, jak do każdego pola dopiszę wszystko, co mi pasuje. Tam, gdzie się dało znajdziecie linki do moich recenzji, zarówno takich na blogu, jak i na Instagramie – może dzięki temu będzie Wam łatwiej wybrać (przy okazji odkryłam, jak bardzo zmieniło się moje pisanie o książkach na przestrzeni lat).
No więc czytajcie!