Anna Bikont
„Sendlerowa. W ukryciu”
Wydawnictwo Czarne
Anna Bikont postawiła przed sobą bardzo trudne zadanie. Zdecydowała się napisać biografię Ireny Sendlerowej, która wymagała zmierzenia się z powstałym przez lata mitem. Musiała także zmierzyć się z mnóstwem różnych źródeł, poskładać je w całość i poszukać prawdy. Dzięki tej ogromnej pracy udało jej się po pierwsze zbudować portret kobiety z krwi i kości, z problemami, emocjami, nieidealnej, a po drugie pokazać rzeczywistość dookoła niej. Poza samą Sendlerową dostajemy m.in. interesujący obraz polskiego i żydowskiego społeczeństwa z II wojny światowej.
Czasy wojny
Irena Sendlerowa zasłynęła przede wszystkim swoim bohaterskim ratowaniem żydowskich dzieci podczas II wojny światowej. Działając w Żegocie, organizacji zajmującej się pomocą Żydom podczas okupacji, pomagała zorganizować życie po aryjskiej stronie tym, którzy wydostali się z getta. Organizowała dokumenty na polskie nazwiska, szukała rodzin, które przyjmą pod swój dach oraz załatwiała pieniądze.
Opisany w pierwszej połowie książki okres wojny nie jest tylko biografią Sendlerowej. Można by nawet rzec, że pojawia się ona tutaj dodatkowo, przy okazji innych osób i historii. W poszczególnych rozdziałach dostajemy opowieści o osobach, które uratowała. Wspólnie z nimi zmieniamy nazwiska i mieszkania, chowamy się na strychach i w piwnicach, trafiamy do zakonów i uczymy się katolickich modlitw. Do ratowania Żydów w czasie wojny przyczyniło się wielu Polaków, a Irena Sendlerowa była jednym z elementów w całym łańcuchu działań.
Występujący w trakcie II wojny światowej wśród Polaków antysemityzm to trudny temat. Kiedy nakręcono „Idę” wiele mówiło się, że ten film pokazuje nieprawdziwe oblicze Polaków. Anna Bikont wspomina w opowiadanych historiach, że wydawanie Żydów na śmierć nie było wcale marginalnym zjawiskiem. Jedni robili to z chęci wzbogacenia się, inni ze strachu, a jeszcze inni ze zwykłej nienawiści. Nie mniej jednak donosy, szantaże czy wydawanie w ręce gestapo występowały i były jednym z problemów, z którymi musiała zmierzać się Sendlerowa. Dzieci ukrywała ona nie tylko przed Niemcami, ale także wrogimi Polakami.
Sendlerowa po wojnie
Powojenna historia nie jest wcale mniej skomplikowana ani jednoznaczna. Była aktywną działaczką partyjną, chociaż twierdziła, że wstąpiła z przymusu. Ukrywała żydowską tożsamość swojego męża. I pozwalała, aby jej historia obrastała legendą. Zgodziła się zostać symbolem bohaterskich Polaków ratujących Żydów, dobrze czuła się w tej roli.
Anna Bikont próbuje ułożyć w całość biografię Sendlerowej odpowiadając na pytanie, co jest prawdą, a co tylko wymyśloną przez nią historią, wielokrotnie ubarwioną
Niejednokrotnie okazuje się, że wspomnienia samej Snedlerowej różnią się od tego, co mówią inni. Wiele wydarzeń brzmi zupełnie inaczej, wiele faktów jest zmienionych, nie zgadzają się miejsca i daty. Anna Bikont musiała przegrzebywać się przez wiele materiałów, aby ustalić, co jest prawdą lub chociaż co jest najbliższe prawdy. Te wszystkie nieścisłości sprawiają, że biografia Sendlerowej jest jeszcze ciekawsza. Przed autorką biografii stało bowiem zadanie odmitologizowania osoby, która stała się już pewną legendą. Spędziłam setki godzin w archiwach, rozmawiałam z dziesiątkami osób, już, już wydawało mi się, że chwytam jakąś nitkę, że mogę powiedzieć coś pewnego o życiu Ireny Sendlerowej, po czym okazywało się, że znowu coś się nie zgadza – wspomina. Włożony nakład pracy jest widoczny w pokaźnej bibliografii i setkach przypisów.
Irena Sendlerowa jest niewątpliwie postacią skomplikowaną, a przez to fascynującą. Ta książka nie jest laurką, nie wychwala bohaterki na każdym kroku. Książka została doceniona otrzymując Nagrodę im. Ryszarda Kapuścińskiego. Bardzo słusznie – jest to kawał solidnej, reporterskiej pracy.