Filmy / Kino europejskie

w ułamku sekundy

28 marca 2018

Tagi: , , ,

W ułamku sekundy”
reż. Fatih Akin

Katja ze swo­im mężem Nurim i synem Roc­co two­rzą szczę­śli­wą rodzi­nę. Nuri jest turec­kim imi­gran­tem, ma za sobą prze­szłość dile­ra nakro­ty­ko­we­go oraz pobyt w wię­zie­niu teraz jest kocha­ją­cym mężem i ojcem. Miesz­ka w Ham­bur­gu, gdzie pro­wa­dzi wła­sną fir­mę. To wszyst­ko zosta­je prze­rwa­ne, kie­dy w ułam­ku sekun­dy w zama­chu bom­bo­wym giną Roc­co i Nuri. Katja zosta­je sama i musi zmie­rzyć się z rze­czy­wi­sto­ścią po stra­cie rodziny.

W fil­mie krok po kro­ku obser­wu­je­my, co dzie­je się z boha­ter­ką, gdy wali jej się życie. Całość podzie­lo­na jest na trzy czę­ści, z któ­rych każ­da nakrę­co­na jest w innym gatun­ku fil­mo­wym i przed­sta­wia inny stan psy­chicz­ny Katji. Pierw­sza część to chwi­le bez­po­śred­nio po zama­chu, radze­nie sobie z roz­pa­czą i szu­ka­nie odpo­wie­dzi na pyta­nie „dla­cze­go?”. Rodzi­na i przy­ja­cie­le pró­bu­ją wspie­rać Katji, któ­ra pogrą­ża się w depre­sji. Dru­ga część przed­sta­wia prze­bieg pro­ce­su sądo­we­go, kie­dy twa­rzą w twarz posta­wio­ne zosta­ją Katja i oskar­że­ni, trze­cia zaś to, co dzie­je się po wyro­ku i utrzy­ma­na jest w kli­ma­cie thril­le­ra. Samo zakoń­cze­nie fil­mu jest moty­wem tra­gicz­nym – wszyst­kie zapro­po­no­wa­ne w ostat­niej czę­ści roz­wią­za­nia spra­wy są tak samo złe.

Histo­ria fil­mu zbu­do­wa­na jest dooko­ła posta­ci Katji – jej emo­cje i oso­bi­sty dra­mat spra­wia­ją, że film wbi­ja w fotel. Emo­cji na ekra­nie mamy cały prze­krój: roz­pacz, gniew, potrze­bę spra­wie­dli­wo­ści, bez­sil­ność, chęć zemsty, znie­chę­ce­nie. Dia­ne Kru­ger stwo­rzy­ła rolę wyjąt­ko­wą. Aktor­ka zosta­ła zresz­tą bar­dzo słusz­nie nagro­dzo­na za tę rolę Zło­tą Pal­mą na festi­wa­lu w Cannes.

W ułam­ku sekun­dy” miał być nie­miec­kim kan­dy­da­tem do Osca­ra. Film nie dostał jed­nak nomi­na­cji i zna­la­zła się wśród 5 wybra­nych przez Aka­de­mię pozy­cji. Moim zda­niem wyni­kać to może z poli­tycz­nych wzglę­dów. Obec­nie wszy­scy boimy się bomb pod­kła­da­nych przez przy­by­wa­ją­cych do Euro­py Muzłu­ma­nów. W fil­mie Aki­na to pocho­dzą­cy z Tur­cji imi­grant zosta­je zamor­do­wa­ny, a zama­chow­ca­mi są bia­li, w stu pro­cen­tach euro­pej­scy obywatele.

Cho­ciaż film ma ele­men­ty poli­tycz­ne jest też bar­dzo uni­wer­sal­ny pod wie­lo­ma wzglę­da­mi. Roz­pacz kobie­ty, któ­ra stra­ci­ła rodzi­nę jest taka sama, bez wzglę­du na to, czy zama­chow­ca­mi byli islam­scy czy nazi­stow­scy ter­ro­ry­ści. „W ułam­ku sekun­dy” to cięż­kie kino, po któ­rym moż­na czuć się zdołowanym.

0 likes
Close