Filmy / Serial

Katarzyna i Piotr nie-Wielki

13 lipca 2020

Tagi: , , ,

Wielka”
Produkcja HBO

Wiel­ka” to dru­ga w ostat­nim cza­sie pro­duk­cja HBO nawią­zu­ją­ca do życia rosyj­skiej cesa­rzo­wej Kata­rzy­ny. O pierw­szej z nich, gdzie w głów­ną rolę wcie­li­ła się Hel­len Mir­ren, powie­dzieć mogę nie­wie­le, gdyż znu­dzi­ła mnie już po pierw­szym odcin­ku i posta­no­wi­łam nie męczyć się z nią dalej. Za to dru­gą, gdzie tytu­ło­wą postać gra Elle Fan­ning, pochło­nę­łam w kil­ka dni. Co praw­da to, co na począt­ku wzbu­dza­ło mój zachwyt, z kolej­ny­mi odcin­ka­mi sta­wa­ło się nie­co męczą­ce, nadal jed­na uwa­żam, że twór­cy pod­ję­li dobrą decy­zję sta­wia­jąc na humor, ener­gię i nowo­cze­sność (jak­kol­wiek dziw­nie to brzmi w seria­lu kostiu­mo­wym). Zresz­tą war­to „Wiel­ką” obej­rzeć do koń­ca, bo ostat­ni odci­nek jest chy­ba naj­lep­szy ze wszystkich.

Historia miejscami prawdziwa

- tak brzmi pod­ty­tuł seria­lu. Ele­men­tów fabu­ły zgod­nych z praw­dą histo­rycz­ną jest w całym seria­lu nie­wie­le. Kata­rzy­na Wiel­ka ist­nia­ła napraw­dę, przy­je­cha­ła ze Szcze­ci­na do Moskwy, aby poślu­bić Pio­tra III i zamiesz­kać na rosyj­skim dwo­rze. Inte­li­gent­na i oczy­ta­na prze­pro­wa­dzi­ła zamach sta­nu, aby oba­lić swo­je­go męża i sta­nąć na cze­le Rosji. Moż­na jesz­cze powie­dzieć, że kil­ku boha­te­rów seria­lu ist­nia­ło napraw­dę. I to by było na tyle. W seria­lu mąż Kata­rzy­ny jest synem Pio­tra Wiel­kie­go i carem już w momen­cie ślu­bu, a głów­nym jego pro­ble­mem jest woj­na ze Szwecją.

Wiel­ka” to nie jest serial doku­men­tal­ny i nikt nie pró­bu­je tego ukry­wać. Pod­czas oglą­da­nia moż­na mieć wra­że­nie, że auto­rzy sce­na­riu­sza wypi­sa­li sobie róż­no­rod­ne fak­ty z życia Kata­rzy­ny Wiel­kiej, wybra­li te, któ­re wyda­ły im się cie­ka­we i posta­no­wi­li coś z nich zro­bić nie przej­mu­jąc się kolej­no­ścią i uzu­peł­nia­jąc o to, co według nich zain­te­re­su­je widza.

Twór­cy odbie­ga­ją jed­nak nie tyl­ko od fak­tów, ale tak­że bar­dzo czę­sto od realiów histo­rycz­nych. Wie­le zacho­wań oraz język, któ­rym posłu­gu­ją się posta­ci, są cał­ko­wi­cie współ­cze­sne. Ja zupeł­nie nie mia­łam z tym pro­ble­mu. Czu­łam wręcz, że serial jest dzię­ki temu bliż­szy, że zamiast sku­piać się na szcze­gó­łach języ­ka czy stro­ju może­my zaan­ga­żo­wać się w pro­ble­my i emo­cje boha­te­rów. Zresz­tą opo­wia­da­ną w „Wiel­kiej” fabu­łę spo­koj­nie moż­na prze­nieść by na XXI wiek bez jakiś ogrom­nych zmian – co naj­wy­żej zamiast powo­zem jeż­dżo­no by samochodem.

"Wielka", serial HBO. Sebastian De Souza jako Lew (kochanek cesarzowej), Elle Fanning jako Katarzyna i Belinda Bromilow jako Elżbieta, ciotka Piotra

Katarzyna i Piotr – relacja nietypowa

Kata­rzy­na ma zale­d­wie kil­ka­na­ście lat, gdy tra­fia na rosyj­ski dwór, aby poślu­bić Pio­tra i stać się cary­cą jed­ne­go z naj­więk­szych euro­pej­skich mocarstw (tak, w seria­lu w momen­cie ślu­bu Piotr zasia­da już na tro­nie). Jest mło­da, naiw­na, peł­na nadziei i pla­nów, marzy o roman­tycz­nej miło­ści i czu­ło­ści. Bar­dzo szyb­ko jed­nak jej wizja pięk­ne­go życia legnie w gru­zach, gdy oka­że się, że jej mał­żo­nek pra­gnie tyl­ko sek­su (i to wca­le nie roman­tycz­nych nocy tyl­ko z Kata­rzy­ną), uwiel­bie­nia od wszyst­kich dooko­ła i dobrej zaba­wy z dużą ilo­ścią wód­ki. Co wię­cej, jak na oso­bę, któ­ra rzą­dzi wiel­ką Rosją jest mało bystry i wykształ­co­ny, więc jego decy­zje wca­le nie przy­czy­nia­ją się do roz­wo­ju i suk­ce­su kra­ju. Piotr to taki duży chło­piec, któ­ry chciał­by się bawić, ale nie­ste­ty (dla nie­go i dla kra­ju) musi wypeł­niać obo­wiąz­ki cesarza.

Na prze­strze­ni seria­lu obser­wu­je­my, jak bar­dzo zmie­nia się głów­na boha­ter­ka. Kata­rzy­na jest bar­dzo dobrze skro­jo­ną posta­cią, któ­ra z każ­dym kolej­nym odcin­kiem widzi wię­cej, zaczy­na myśleć samo­dziel­nie i dostrze­gać w sobie siłę i wia­rę, że może zmie­nić Rosję.  Ze słod­kiej blon­dy­necz­ki (Elle Fan­ning jest w tym cudow­na) sta­je się coraz bar­dziej wyra­cho­wa­na. Koń­co­we sce­ny bar­dzo wyraź­nie poka­zu­ją, jakie war­to­ści kie­ru­ją boha­ter­ką i jak inne są od tych, z któ­ry­mi przy­je­cha­ła na dwór.

"Wielka", serial HBO. Elle Fanning jako Katarzyna i Nicholas Hoult jako Piotr

Seks, krew, wódka i niewybredne słowa

Wspo­mnia­łam we wstę­pie, że to, co przez pierw­sze czte­ry odcin­ki wyda­wa­ło się ory­gi­nal­ne, świe­że i cie­ka­we z cza­sem zaczę­ło męczyć. Mam wra­że­nie, że twór­cy seria­lu padli ofia­rą sche­ma­tu, jaki przy­ję­li. Piotr lubią­cy zaba­wiać się z dama­mi dwo­ru i mówią­cy do służ­by „spier…” na począt­ku bywa zabaw­ny, póź­niej jed­nak sta­je się iry­tu­ją­cy i powtarzalny.

Wiel­ka” to dobrze zre­ali­zo­wa­ny i zagra­ny serial. Jeśli potrak­tuj­my go nie jak bio­gra­fię cary­cy Kata­rzy­ny, ale po pro­stu inte­re­su­ją­cą opo­wieść dzie­ją­cą się na dwo­rze XVIII-wiecz­nej Rosji, cze­ka nas kil­ka miłych godzin przed ekra­nem. Bar­dzo dobrze skro­jo­ne posta­cie, umie­jęt­ne połą­cze­nie dra­ma­tur­gii z humo­rem spra­wia­ją, że „Wiel­ka” napraw­dę wcią­ga. Mam nadzie­ję, że docze­ka­my się dru­gie­go sezo­nu, cho­ciaż chy­ba bar­dziej z cie­ka­wo­ści, jak twór­cy seria­lu poka­za­li­by zupeł­nie inny dwór pod rzą­da­mi Kata­rzy­ny zamiast Piotra.

0 likes
Close